PRZESTRONNIE, JASNO, ŚWIEŻO I KOMFORTOWO… – Zakład Usprawniania Leczniczego w nowej odsłonie.

Największe zmiany dotyczą rejestracji... Wcześniej znajdowała się na sali rehabilitacyjnej, a teraz udało się wyodrębnić dla niej dodatkowe pomieszczenie – to sprawia, że rozmowa „przy okienku” staje się bardziej prywatna, bo pacjenci nie odczuwają już dyskomfortu związanego z tym, że być może osoby ćwiczące usłyszą o ich problemach i potrzebach. Można też spokojnie odpocząć między zabiegami w specjalnie przygotowanej poczekalni - „schowanej” za korytarzem, odnowionej, wyposażonej w stoliki i szafki zamykane na kluczyk. Wnętrza Zakładu Usprawniania Leczniczego stały się bardziej komfortowe i przyjazne pacjentom...

            Nowy gabinet do masażu, odświeżona sala ćwiczeń i pomalowane pomieszczenia, w których pacjenci poddają się zabiegom takim jak: leczenie polem elektromagnetycznym, laseroterapia czy krioterapia. Remont był potrzebny, żeby udało się zyskać dodatkową przestrzeń tam, gdzie jej zdecydowanie brakowało… ale także, aby w środku zrobiło się jaśniej – co nastraja pacjentów optymistycznie i dodaje im energii do walki z dokuczliwymi problemami.

Najbardziej cieszy oddzielne miejsce dla rejestracji – zmiana może oczywista, ale wymagała takich rozwiązań, aby nie zabierała istniejącej już przestrzeni… Udało się! Co znacznie ułatwia pracę i pozwala na spokojny kontakt z pacjentem. „Okienko” jest teraz większe i zostało wyprowadzone z sali ćwiczeń bliżej wejścia – gdzie jest jednak ciszej i nikt nie będzie już skrępowany obecnością wielu innych osób.

            Stopniowo wymieniany jest też sprzęt – na bardziej nowoczesny. Pacjenci mogą korzystać z nowego aparatu do elektroterapii z laserem i leczyć w ten sposób dolegliwości bólowe czy stany zapalne, a także poczuć ulgę w przypadku urazów i po zabiegach chirurgicznych – bo terapia wspomaga regenerację. Stosunkowo nowy jest także – przypominający kombinezon – aparat do drenażu limfatycznego, który zmniejsza obrzęk kończyn.

Zakład Usprawniania Leczniczego w Szpitalu MSWiA może też pochwalić się wykonywaniem zabiegów, takich jak diatermia krótkofalowa  – stworzenie warunków do prowadzenia takiej terapii nie jest łatwe, ponieważ wymagała ona miejsca odizolowanego przy pomocy miedzianej siatki:

„Potrzebne jest oddzielne pomieszczenie, które ma Klatkę Faradaya. Musi być zabezpieczone, żeby to pole, które wytwarza się podczas zabiegu – nie wychodziło poza gabinet. Osoby przebywające na korytarzu nie są na te fale narażone…” – tłumaczy mgr fizjoterapii Barbara Zielińska, p.o. kierownika Zakładu Usprawniania Leczniczego. Ta metoda ciepłolecznicza łagodzi ból i stany zapalne, przyspiesza gojenie się ran i regenerację.

ZUL

Galeria zdjęć

Aktualności

Zdjęcie przedstawia rzut z lotu ptaka na teren szpitala. Widoczne są 3 budynki, które zostały oznaczone A B C
Skip to content